Co KWP robi po godzinach ...

Na początek .. silna reprezentacja tejże specjalizacji ..

ciągła rywalizacja ...

i kto pierwszy ... kto pierwszy ...

a tak na serio to zajmujemy się tym !....
tworzenie łuku za pomocą odcinków - przyznam .. nie lada wyczyn ...

a tak karają panowie i panie policjanci za nie przechodzenie po pasach ..
-"studentów ?? Biednych studentów prześladować ? """

a teraz coś co można .. np. zjeść :)
Prawie jak "KFS"

i na tym koniec ... teraz trochę zdjęć ..
co prawda już troszke może nieaktualnych bo z czerwca :)
dzień przed mym wyjazdem ...
dzieciaczki przyjechały pożegnać się z ciotunią :P

a tak wyglądało to ze strony Angeli ...

Nawet Fifkowi nie udało sie jej dobudzić ...

a tu już aktualne zdjęcia ...
Angela na rękach dziadzia ..

małe zatrzymanko ...

na koniec pomacha nam "Filipka"

gasić światło , gasić świece ...
podwijam kiece
i lece ..

a tak jest jak się komuś świat przewróci do góry nogami ....
wtedy wszystko wychodzi bokiem ... ;p

w brew pozorom to nie sa połączone dwa zdjęcia .. tylko jedno łóżko piętrowe ;p

autorem zdjęcia był chyba Krystian... którego to pozdrawiam !

z prawej ... autorka bloga

Misz-masz

Na sam początek zaczniemy od tego że zima na troszku zawitała ..

a teraz z racji tego że zimno .. to ocieplimy troszkę klimat ....
zdjęcie z wakacji .. Angela w Horwacjii

Raz-dwa-trzy.. szukasz Ty!

oj wymęczona dziewuszka ...

No teraz wracamy do tematu zimy ...
pomęczę was moją trasą do Opola :)

Nie co dalej było na szczęscie lepiej .. asfalt :D

niezwykle urokliwe miejsce o każdej porze roku ...

a teraz już Opole i świeżo zasadzone drzewka :)

z serii "jak sie nie ma co się lubi - to się lubi co się ma "
nie ma to jak po zatankowaniu musieć wyjechac tak jak sie wjechalo ...

a tak wygląda student mający dość siedzenia przy komputerze .. trzeba sie po prostu położyć :)

a tu takie ot .. ze szpitala

mam nadzieje ze za to mnie nikt nie zabije :)
dziękuję Patryku za herbatkę ..
(a na marginesie dodam ze na zdjeciu widac rowniez zdrową -jeszcze reke Mirosława )

na koniec miał byc narcyzm ale nie musi być mój .. jakby ktoś zapomniał jak wygląda to przypomnę .. Doni :D i jego droga

Kręgle

No tak nie dość że mnie tu bardzo długo nie było to jeszcze umieszczam stare zdjęcia ... a może w sumie nie są aż takie stare... w każdym bądx razie wyprawa na kręgle była dawno..oj dawno!
Tak więc na sam początek przegląd obuwia :)
Fajne takie .. wygladałam w nich jak klaun :D


To teraz pokaże jak to mniej więcej wyglada

a teraz ... jak wyglądaja ludzie podczas rzutu :)

i jeszcze druga storna sali...

lekko od dołu

i na tropie kuli :)

Na koniec dodam jedno z mało udanych zdjęć z Filipem .. gdyz lekko się na zdjecie nie załapal :)
w każdym bądź razie ... chciałam sie przypomnieć tym co zapomnieli .. jak wygląda mi się :D

Lodowisko 4 listopada

Na sam początek ja !
Tak co by mieć pewność że ja też tam byłam ...
a dodam jeszcze że tak mnie naszło i jakoś tak wszystko dzis na czarno-biało :)

bez upadków się nie obeszło :D

a teraz .. powiedzmy że sytuacja opanowana ...
nie powiem kto spowodował zachwianie ich równowagi :D

a teraz przygotowania .. powiedzmy że "jaskółki"

która to wyszła niczego sobie

no i moją podeszwę też możecie zobaczyć ..

różnie da się jeździć .. chociażby tak ...

o i Tomasz się znalazł :P

czasami sytuacje są naprawdę dziwne ...

ke?

prawie jak podsumowanie... z naciskiem na "prawie"

czasami naprawdę ciężko utrzymać pion ...

na kolejnym zdjęciu polecam zwrócić uwagę na jakże śmiesznie wyglądającego Mirosława ...
no cóż utrzymać się na nogach !! za wszelką cenę

upadków było sporo ...

nie wiem czy widać .. ale koleżance krwawiło kolano ... dzielna dziewucha .. chyba było dobrze znieczulona

a na koniec ? nie obyło się bez ciufciiii

bez wykolejenia się nie obyło ...

a na koniec końców .. nie było by chyba lepszego podsumowania dnia .. jak film krótkometrażowy ...

piłeś ?
-nie jedź
(bo rozlewasz) ;p