Filipowe gadanie...

Na początek mój rododendron :)

Filip i jego nowa poduszka :)

pokaż język Koli :)

No to napijmy się

do dna..

a teraz daj mi coś zjeść ...

no dobra - żartowałem :D

ale i tak arbuza wszamał ..:)

a teraz już z Ciotką :)

Opolska puma :)

:)

a na poważnie ... dzisiejszym bohaterem będzie nie kto inny jak Filip :)
początek imprezy a on już padł ze zmęczenia

padłeś ? powstań!

któż to zliczy ile on to razy wspinał się na tą ślizgawkę ...

ojej tato .. a co ty masz?

a tato montuje parasol :)
4 metry średnicy :)

uziemienie musi być ...

a teraz sprawdźmy czy gałąź na pewno wytrzyma ciężar huśtawki ...

myśli Fifka: " o Boże co on robi , ja przecież wiszę na tej gałęzi "

no co tam chłopaki ? to co pijemy?

no to teraz ja cos powiem .. a już wiele powiedzieć jestem w stanie :)

i na koniec tak o jeszcze .... ślepy jeszcze kotek :)

i pare nie udanych wizji ogrodu

PaintBall Brzeg

Na początek pokazanie ekipy :)

czasem aż ciężko było poznać do kogo się strzela ;p
a i do swoich sie zdarzało ..
no ok!- mi tylko raz sie zdarzyło ...
innym razem 10 minut stałam za Tomaszem zastanawiajac się czy to mój czy nie ;p
szkoda że to nie był przeciwnik - bo by go zabolało !

paf paf!!!

niektórzy wreszcie znaleźli okazje na wykorzystanie służbowej koszulki z długim rękawem

ruchomy cel też był :)
co prawda nie królik .. ale ... ;p

zapoznanie z terenem

nie mam pojecia kto to ..

a ten "szary" -całe szczęście że grał ze mną w drużynie ;p

najgorzej było zdjąć tego z dachu ;/

taktyka !

szybka lekcja !

o i nawet mi się na zdjęcie załapało :)

zaś nie mam pojęcia kto to może być :)

o o ja :)

teraz wersja bardziej bojowa ;p

kontuzjowany Łukasz ... od niego oberwałam najwięcej - i to te serie z bliska ;/

i sąsiad :) - na szczęście był w mojej drużynie ;p

ognicho też było :)

Jak ktoś chce się pobawić tak jak my to -kliknij mnie

A tu nasz film -kliknij mnie