
Nie no obiekt zamknięty :) na szczęcie na ulicach jeszcze nie jest za biało :) Wklejam tylko symboliczne zdjęcie że byłam ... ale zdjęcia nie ładne wyszły więc oszczędzę wam czasu na oglądanie ich ...
A tu takie sobie o... domki oświetlone ,a co najważniejsze w tle wieża Katedry ...

Zdjęcie totalnie rozmyte ale co zrobić jak już na przystanku stał autobus do którego miałam wsiąść
UWAGA!!!A teraz mała wstawka ...
Sponsor dzisiejszego blogu

Oczekiwanie na busik do domku :) Jakaś ponura pogoda i kolory wyblakły od tego deszczu :/

Jeśli chodzi o następne zdjęcie ... Dziękujemy Ci Arku za niezwykle wyraźne i przejrzyste zdjęcie ..Przynajmniej nie widać że to ja na nim jestem :P


No a tu to już na bank nie domyślicie się kogo to mogą być kończyny dolne :)

Ojojoj Arek nas opuścił .. najwyraźniej woli "piętnastki" ;/ my jednak poczekamy na coś "pełnoletniego ":P

I niech tylko ktoś powie, że nie widzi tu plusku kropli :P

Oooo tym na pewno dojedziemy do domu :)
Tylko co na moim zdjęciu robi ten "moherowy beret"??
Czyżby to była nasza ostatnia podróż ?? :P
A teraz z powodu tego iż dzień taki ponury wkleję coś z parapetu :P takie orzeźwienie na podsumowanie dnia... i byle do wiosny :)

W rolach głównych dzisiejszego odcinka wystąpili :
3 komentarze:
Wg mnie moherowy beret rozpoczyna swoją powolną podróż na cmentarz...
:*
Tak, pięknie wychodzę na zdjęciach z kapeluszem, że aż brak mi słów :)
Miłego dnia
A miałem być pierwszy.. No cóż... Teraz małe sprostowanie. Ciemne zdjęcie ciemne było specjalnie :P Co do piętnastek... pozostawię to bez komentarza ;)
Prześlij komentarz