KWP Ostrava2008 -wtorek

Witam ..
przyszła pora na wystawienie paru moich zdjęć z naszej podróży czeskiej ..

zaczniemy od autostrady .. bo tak zaczeła się nasza przygoda z tym krajem :D



niesamowite wrażenia , niesamowite przeżycia i doznania ... ;D tego nie da się opisać słowami
a w skrócie wyglądało to mniej wiecej tak jak na załączonym niżej obrazku ..

no i dotarli ...

urządzili się w akademiku i sprawdzają tamtejszy sprzęt :)
tv jest! =przeżyjemy

odwieczna walka z roamingiem

teraz pora udać się na obiad

obiadu też nie da się opisać ..
sami zobaczcie ..

i jakże zadowolone tym faktem nasze miny :D

że co? .. znaczy się mam już jeść ?

nie wiem jak wam ale mi już wystarczy na dziś jedzenia ..

włożyć naczynia do zmywarki i gotowe ..

następnie zwiedzanie wielu ciekawych miejsc .. chociażby czegoś takiego :D

a tak prezentuje się uczelnia ..
że tak powiem od dupy strony :)

nie obeszło się bez spotkania na szczycie :)

a teraz sprawa... kto ma juz sprawozdanie z zajęć w tej sali ?
i kiedy upływa termin oddania ? :P

jeszcze raz ... tych panów chyba nie trzeba przedstawiać :D

aż łezka się w oku kręci ;/

a w planetarium nasz przewodnik Tomasz prezentował nam wszystkie planetki ..
ta wygląda na gorącą :)

a teraz porażka z ustawieniem ostrości ;p

pan Czech i jego sprzęt ..

a my widzieliśmy mniejwięcej .. to!

ciemność widzę !

a wieczorem ...


"pusto"

pełno..

mała rzecz a cieszy ..

podłoga też możę posłużyć jako stół ..

a to ? nie wiem kto to :D

za to Anna nie rozdrabniała się w temacie szkła ..

teraz jakby ktoś nie rozpoznał to podpowiem że to jest Kasia .. ruszcie wyobraźnią .. rączke już widać :D

nasza kwatera-nocą !

w następnym poście zdam relację z kolejnego dnia pobytu tam