Muszę pokazać wam jak wyglądają drogi ... i to wcale nie są drogi "boczne" ...
po przejechaniu 60km w czasie dwa razy dłuższym niż normalnie - miałam już dosyć ;p
nie wliczając już ponad godzinnego uziemienia w zaspie :D

tu kiedyś była droga ;/
(widoczne ślady-to moje ślady :D )

a tu jeszcze wcale nie było tak źle ;p


zasp ci u nas dostatek :)

a teraz coś z ze spaceru z Kolinką



Filip i jego zdziwienie ..

nie ma się sanek to trzeba iść :D

teraz z serii znajdź różnice :)
(ja już parę znalazłam :P)
(ja już parę znalazłam :P)

ręka mamy pomoże poruszać sie po śniegu :)



Morusek też się załapał na zdjęcie :)

o kurcze ależ ciężko jest utrzymać równowagę na śniegu ;/

opadam z sił

a teraz już powrót do Opola :)
