środa, 27 października 2010

Zakopane 5ty dzień.. i podsumowanie

pora kończyć wspomnienia po urlopie ...

w ten dzień udaliśmy się "trochę" w stronę Giewontu...



ale tym razem uważnie się rozglądaliśmy i podziwialiśmy otaczającą nature...






troszkę ludzi się spotkało .. nie czuliśmy się sami na szlakach :)




wypatrywaliśmy muchomora ..ale tylko nad morskim okiem napotkaliśmy - nie przyszło nam do głowy żeby zrobić zdjęcie :D

tymczasem grzyb jest autorstwa Pawła ;D










Nie może zabraknąć domu w którym nocowaliśmy ...




ostatnie spojrzenie na Krupówki ...


Trzeba było już jechać bo trochę km dalej czekała na nas drobna imprezka :)




temat "Zakopane" uważam za zamknięty ...



2 komentarze:

enter pisze...

hmm... kwiatki pasują na tapetę ;)

Angelika+Daniel=Żelki pisze...

Hm ...

Szkoda, że to już koniec bajki ...

No ale ja czekam na dalsze wieści ...

Troszkę przysiąść proszę do tego bloga.

Jestem ciekawa dalszych odsłon ....

Pozdrawiam