piątek, 7 stycznia 2011

Glonojad ;(

Z niewyjaśnionych dotąd okoliczności mój glonojad dobiegł końca swego życia ...
Na razie na liście podejrzanych są pielęgnice pawiookie ....
sekcji zwłok nie udało mi się dokonać gdyż nic z ciała nie zostało ;/

Co za tym idzie w akwarium panuje lekki nie ład ... z dnia na dzień jest coraz brudniej ;/

postanowiłam kupic nowego glonojadka ...oto on

maluszek ...


tymczasem pielęgnicy już ślinka cieknie ;/



karp koi nic sobie z tego nie robi , a to on tu jest szeryfem w stadzie ...

tymczasem pilnuje sobie zamku jakby miał tam jakąs księzniczke :D



strażnikiem zamku jest również rekin ...który to nie lubi zdjęć i uciekł ...



mieszkańcem zamku jest platynka



a w ogrodzie hasają sobie molinezje ...



drugim mieszkańcem zamku jest mietrzyk



tymczasem glonojad długo sie nie nacieszył taka powierzchnią akwarium ...
gdyż stal sie kolacją ... ;/

przyjrzyj sie mordce pielęgnicy ;/





eh..




6 komentarzy:

Angelika+Daniel=Żelki pisze...

Patrząc na ostatnie zdjęcie nasuwają się słowa .... wypluj go ....


Dlatego nie mamy rybek :(

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

3 dni go męczył aż w końcu wypluł ... praktycznie tylko głowe mu odgryzł ;/ tak zmarnować glonojadka :(

Angelika+Daniel=Żelki pisze...

Nasuwa się pytanie... Po co Ci taki potwór co zjada takie piękne glonojadki ....

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

dodam że jednego małego glonojada udało mi sie odłowić i plywa sobie w słoiku obok :) ... jak osiągnie większe rozmiary to trafi do akwarium ...

Angelika+Daniel=Żelki pisze...

Wiesz , ja bym się bała do takiego dużego akwarium z takimi współlokatorami mieszkać.

Daniel Sobociński pisze...

Wow! Twój blog jest naprawdę super! Mam nadzieję, że nie zaprzestaniesz prowadzenia i oby tak dalej! Natomiast jeśli znajdziesz chwilę czasu byłym niezmiernie wdzięczny za odwiedziny na moim blogu!

Gorąco pozdrawiam!