Wejście zaczęło się łagodnie...
kolejne
małe spojrzenie wstecz ..
a tam zawijasem cisną kolejni zdobywcy
tymczasem przed nami..
nieco z boku
no i juz na górze
wszystkie szlaki schodzą się do wspólnego celu :)
no i zejście ... nawet piesek był :)
a tamtą ścieżką wchodziliśmy parę minut wcześniej :)
i takie jakies anomalie natkneliśmy ...
kładąc butelkę na drodze .. toczyła sie .. pod górkę !!!
kładąc butelkę na drodze .. toczyła sie .. pod górkę !!!
4 komentarze:
no ładnie... zaciekawiła mnie akcja z butelką :D
no , jakies takie anomalio ...
Bardzo fajnie , że same samochody jadą pod górkę ...
Krysiek, wiem że temat śnieżki jest długi ale aż tyle czekać na kolejne wpisy ?
Cóż może mój post zmotywuje Ciebie do napisania o czymś co się w Twoim życiu dzieje , bo nie ukrywam ta cisza trwa troszkę długo....
Czekamy :)
Prześlij komentarz