piątek, 4 kwietnia 2008

Czechy...

Na początku chciałam sprostować poprzedniego posta pt. "Fiu fiu" z racji tego iż był to dzień prima Aprilisowy" wiec i u mnie wkradł się błąd .. oczywiście tamte zdjęcia nie były mojej produkcji . tak też posta usunełam .. gdyż na moim fotoblogu moga pojawiać się tylko zdjecia mojego autorstwa :P

No to zaczynamy .. a właśnie .. nie było mnie tu chyba z tydzień już a mimo to nikt nie zareagował .. nieładnie ! nieładnie !
Apropo Czech .. trzeba dodać że za nie dużą kase można naprawde sporo zjeść .. no my np. nie daliśmy rady :)




Banany :mniam:




A tu panowie wracają juz ... alkohol zakupiony można teraz się już napić :)


Hie hie hie


10 komentarzy:

enter pisze...

wygląda na miły wyjazd i niezłą wyżerkę :D

ostatnie zdjęcie najciekawsze. Bardzo fajna minka Krysi ;) no oczywiście "bratnia dusza" też ma fajną minkę ;)

dobrze, że usunęłaś ten badziew z Prima Aprilis.

pozdrawiam ;)

Anonimowy pisze...

Ostatnie zdjęcie powinno być zatytułowane "Dziewczyny - ptaszek!"... Ach te młodzieńcze wygłupy :P

Pozdrawiam

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

Eh te wygłupy -młodzieńca!

Angelika+Daniel=Żelki pisze...

Ale fajne zdjęcia :)
Ale fajny szaliczek :)
A są takie żółte???
Pozdrawiam :P

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

HEh .. żółta Żelcia :)
A wiesz że poszukam :)
jak coś to zabiorę ze sobą do Schwutkolandi :*

Anonimowy pisze...

Ja raz co pozostawiłam jakiś komentarz, to się okazało, że dodałam go do zdjęć, które nie były Twoje :p Ale już Ci kiedyś mówiłam, że podobają mi się te różne inne poprzednie Twoje zdjęcia.

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

O dziękuję Monia za odwiedziny :) .. zresztą to że mnie odwiedzasz to wiedziałam :) Mam nadzieje że miło Ci czas upływa gdy sobie poogladasz moje twórcze zdjęcia :)
Super :)
Widziałam komentarz twój do posta z prima aprilis .. a to że mi sie cały post skasowął to poprostu jakos mi sie zła kombinacja klawiszy wcisnęła i sie skasowąło wszystko :) POzdrawiam

enter pisze...

heh,

co tu się dzieje?
Co tu tyle komentarzy?
W końcu nasze żelki się odezwały (po dłuższej nieobecności) no i Monia G. nabrała odwagi i coś napisała.

Jak Krysia Was nie zachęca do komentowania innych to ja to muszę zrobić ;P

Anonimowy pisze...

Heh, fajną masz chustkę i kurteczkę- hi hi... A i Ziemowit nie jest mi obcy... Pozdro!!! Pajo

Tiki_tiki_tak_jo pisze...

wszystko zostaje w rodzinie :D